Zakażenie wirusowe jest jedną z najczęstszych przyczyn ostrej biegunki, zwłaszcza u dzieci. Częstemu oddawaniu stolca towarzyszyć mogą nudności i wymioty, ból brzucha i osłabienie a rzadziej gorączka oraz dreszcze. Biegunka wirusowa u dziecka może prowadzić do odwodnienia organizmu, które jest szczególnie niebezpieczne u niemowląt. Ponadto, w czasie napadu kolki niemowlęcej warto również wykapać maluszka w ciepłej wodzie, taka kąpiel bowiem rozluźni brzuszek i spowoduje, że dolegliwości staną się mniej uporczywe. Warto też wykonać delikatny masaż brzuszka, dzięki któremu jest szansa że maluch odda dużą ilość gazów, po których dolegliwości ustąpią. Ułożenie swojej ręki w poprzek, na brzuszku malucha. Dzięki dotykowi dziecko będzie „wiedziało”, gdzie powinna pojawić się aktywność. Nasz sposób na leniwy brzuszek. Watch on. Ale uwaga! Dotyk musi trwać w czasie – nie chodzi o to, aby dawać dziecku chaotyczne informacje, ale stały, pewny bodziec. Mojego 4tygodniowego Maluszka ostatnio gnębi bol brzuszka. Wlasciwie to nie wiem,czy to brzuszek czy to moze kolka?? Maly napina sie, robi sie czerwony,steka, placze. Ból brzucha u dziecka może być spowodowany też mononukleozą. Ból brzucha u dziecka – grypa. Grypa atakuje niepostrzeżenie. Wprost zwala z nóg. Rano radosne dziecko, pełne energii, wieczorem może być apatyczne, pokładać się, gorączkować, odmawiać jedzenia i narzekać…na ból brzucha, głowy, mięśni. Z badań wynika, że u większości niemowląt kolka ustępuje około 3. miesiąca życia, u niektórych może się jednak utrzymywać nawet do 9. miesiąca. Prawdą jest jednak, że gdy układ pokarmowy maluszka dojrzeje, kolki miną. Czasem nawet z dnia na dzień wszystkie dolegliwości ustępują, a kolka staje się tylko złym wspomnieniem. Wypróżnianie u 2-miesięcznego niemowlaka – odpowiada Lek. Karina Kachlicka Budzenie nocne u 3-miesięcznej córki – odpowiada Lek. Karina Kachlicka Ból brzucha i śluzowate kupki u noworodka – odpowiada Lek. Karina Kachlicka Krew w kale u dziecka może natomiast stanowić objaw infekcji przewodu pokarmowego (np. zakażenia Salmonellą), ale też zakażeń wirusowych przewodu pokarmowego, np. biegunki rotawirusowej, za którą przemawia obecność symptomów, takich jak ostra biegunka, gorączka i wymioty. Rodzice mówią wówczas najczęściej o grypie U niemowląt perystaltykę jelit można usprawnić poprzez masowanie brzuszka kolistymi ruchami. Warto do masażu użyć zwykłej oliwki kosmetycznej albo oliwy z oliwek i delikatnie uciskając brzuszek niemowlaka, sięgać jak najdalej do boczków. Podczas masażu przyciskaj lekko nóżki malca do brzuszka, by ułatwić odejście gazów. nietolerancja na pokarmy. Jeśli ból brzucha u naszej pociechy pojawia się dość regularnie i towarzyszy mu wyraźnie rozdęty brzuszek, to warto przyjrzeć się bliżej diecie dziecka oraz stolcowi (tłuszczowy, obfity i półpłynny jest oznaką kłopotów w jelitach). Przyczyną dolegliwości może być nietolerancja na niektóre jej 0f9f. Trwa ładowanie... Zdrowie Choroby i dolegliwości Gastrologiczne Ból brzucha Naturalne sposoby na ból brzuszka u dziecka 1 z 11Ból brzucha u dziecka Ból brzucha u dzieci może mieć różny charakter. Dolegliwości te mogą być łagodne, ostre bądź skurczowe. Mogą wynikać z zatrucia pokarmowego, nieodpowiedniej diety, stresu oraz gwałtownego wzrostu organizmu dziecka. Istnieją naturalne sposoby, aby uśmierzyć ból brzuszka u dziecka. Zastanawiasz się jakie? Polecane dla Ciebie Komentarze Pytanie nadesłane do redakcji Mój 5-tygodniowy syn od ok. 2 tygodni często ma bardzo bolesne wiatry i robi często rzadkie kupki... Początkowo nie martwiłam się nimi, dziecko co prawda, już wcześniej prężyło się lekko i zmieniało mimikę twarzy, jednak nie płakało. Od ponad tygodnia sytuacja pogorszyła się, przy niemal każdym bąku synek bardzo pojękuje, często też mocno płacze. Niekiedy przy bączku dosłownie wylewa się z niego bardzo wodnista kupka, koloru słonecznikowego. Bączki te nie pozwalają mu spokojnie spać, dziecko po jedzeniu śpi spokojnie najwyżej 15 minut, po czym budzi się, stękając i ostatecznie intensywnie płacząc. Widać, że dziecko bardzo się męczy, twarz czerwienieje i oczy robią się duże, z każdym „skurczem” małe ciałko zwija się z bólu. Zauważyłam, że trochę kojąco działa na niego jedynie pozycja na ciele rodziców, choć też nie zawsze, natomiast leżąca na pleckach tylko potęguje ból. Dodam, że od 3 tygodni synek pije tylko moje mleko. Staram uważać się na to co jem, unikam surowych warzyw i owoców, mleka bardzo mało piję. W szpitalu synek był początkowo karmiony mlekiem modyfikowanym Enfamil, ponieważ miał problem ze ssaniem (ponoć wg jednej z pań z poradni laktacyjnej ma krótkie wędzidełko, a ja płaskie brodawki). Problemów z trawieniem nie zaobserwowałam wówczas. Po powrocie do domu zaczął ssać mleko, lecz tylko i wyłącznie za pomocą silikonowych osłonek, inaczej nie umie. Powoli odstawiliśmy mieszankę i też było dobrze. Później zaczęły się bączki i podczas karmienia słyszałam różne „bulgoty”, ale jeszcze nie powodowały one takiego bólu i płaczu. Bardzo martwimy się, bo objawy nie ustępują nawet po stosowaniu od ok. 5 dni Boboticu. Zakupiliśmy też probiotyk Biogaia, ale po kilku dniach odstawiliśmy, nie widząc poprawy. Zastanawiam się, czy zbyt krótko stosujemy te preparaty, aby przyszła poprawa i czym w ogóle spowodowany jest taki stan rzeczy. Czy winne jest moje mleko, jego skład? Zdaję sobie sprawę, że maluch nieco łapczywie pije i w ogóle jest niecierpliwy, przez co łyka powietrze, a osłonki też robią swoje (karmię w pozycji leżącej). Jednakże myśleliśmy, że mimo tego rozwiązanie z mlekiem mamy i tak jest najlepsze. Teraz już wątpię czy warto tak męczyć dziecko. Nasz pediatra stwierdził przez telefon, że to jest normalne i tak już czasem jest, jednak nie chcę patrzeć jak męczy się dziecko, dlatego bardzo proszę o poradę. Odpowiedziała dr med. Magdalena Nehring-Gugulska Międzynarodowy Konsultant Laktacyjny Nie ma najmniejszych wątpliwości w świetle doniesień naukowych, że mleko matki jest najlepszym pożywieniem dla ludzkiego dziecka. Żadna sztuczna mieszanka nie jest w stanie zastąpić unikatowych właściwości pokarmu naturalnego, który zawiera czynniki odpornościowe, przeciwzapalne, enzymy, hormony, ułatwia wchłanianie, stymuluje wzrost tkanek. Wspiera nie tylko prawidłowy rozwój fizyczny, ale też rozwój emocjonalny i poznawczy dziecka. Matczyny pokarm zmniejsza ryzyko wystąpienia wielu chorób zarówno w okresie karmienia, jak i po jego zakończeniu. Wśród skutków natychmiastowych warto wymienić rzadsze występowanie biegunki infekcyjnej, infekcji układu oddechowego, układu moczowego, martwiczego zapalenia jelit (NEC), posocznicy. Wśród odległych: rzadsze występowanie nadwagi, otyłości, cukrzycy, celiakii, białaczki limfatycznej i szpikowej, chłoniaka. Dzieci są rzadziej hospitalizowane, rzadziej chodzą do lekarza, wymagają mniejszej ilości leków. Wysokowartościowy pokarm wytwarzany jest w gruczołach piersiowych, a jego skład jest stały, niezależnie od tego, co Pani spożywa. Nie mamy dowodów na to, że eliminowanie z diety matki konkretnych produktów, np. jarzyn, owoców, ma jakikolwiek wpływ na problemy trawienne dziecka. Obecnie nie zaleca się diet eliminacyjnych karmiącym matkom. Przynosi to odwrotny skutek, zmniejsza tolerancję na pokarmy, które za kilka miesięcy dziecko będzie spożywało samo. Minimalne ilości antygenów, które dostaną się do pokarmu tylko pobudzają organizm dziecka do wytwarzania tolerancji. To coś jak naturalna „szczepionka”. Jednym słowem wszelkie ograniczenia dietetyczne nie mają sensu, szkodzą tylko Pani. W przypadku Pani dziecka prawdopodobną przyczyną problemów „brzuszkowych” jest technika jedzenia. Krótkie wędzidełko podjęzykowe uniemożliwia dziecku szczelne zassanie piersi, łyka więc sporo powietrza podczas ssania. Dodatkowo sprawę komplikują kapturki. Z jednej strony umożliwiają Pani w ogóle karmienie, ale z drugiej strony stwarzają warunki do nieszczelnego ssania i połykania powietrza. Jest kilka rozwiązań tej niewesołej sytuacji: Znaleźć pediatrę lub chirurga, którzy potrafią wykonać zabieg frenotomii - podcięcia wędzidełka. To króciutki zabieg, który umożliwi dziecku prawidłowe ssanie. Zwrócić uwagę na technikę karmienia, karmić na siedząco w lekko odchylonej pozycji, aby dziecko ssało wolniej i głębiej chwytało pierś. Można je brać do odbicia nawet w trakcie karmienia, aby w miarę szybko pozbyć się połkniętego powietrza. Zwrócić uwagę na to, aby dziecko ssało jedną pierś odpowiednio długo. Dopiero pod koniec karmienia, gdy pierś robi się opróżniona w pokarmie jest duże stężenie tłuszczu. Karmienie krótkie, po kilka minut i zmiana piersi, może powodować nadmiar cukru - laktozy w diecie dziecka. Pomocny bywa w takich przypadkach Delicol. Warto się skonsultować z pediatrą i spróbować podać krople Espumisan. W razie braku poprawy sytuacji można rozważyć odciąganie pokarmu laktatorem i podawanie go butelką z szeroką szyjką i najlepiej taką, z której mleko nie leci samo. Piśmiennictwo: Agostoni C., Braegger C., Desci T. i wsp.: Breast-feeding: a commentary by the ESPGHAN Committee on Nutrition. J. Pediatr. Gastroenterol. Nutr. 2009; 49: 112-125. Po polsku. Eidelman Schanler i wsp.: AAP, Section on Breastfeeding. Breastfeeding and the use of human milk. Pediatrics 2012; 129(3): e827-41. Epub 2012 Feb 27. Po polsku. Żukowska-Rubik M., Nehring-Gugulska M.: Problemy z karmieniem. [W:] Nehring-Gugulska M., Żukowska-Rubik M., Pietkiewicz A. (red.): Karmienie piersią w teorii i praktyce. Kraków, Medycyna Praktyczna 2012. Kiedy niemowlę cierpi z powodu kolek, chciałabyś zrobić wszystko, by uśmierzyć mu ból i zapobiec kolejnym atakom płaczu. Czy krople na kolki w tym pomogą? I czy to bezpieczne rozwiązanie dla maluszka? Krople antykolkowe stosowane zgodnie ze wskazówkami na ulotce są bezpieczne dla niemowląt. Należy jednak ściśle przestrzegać sposobu ich dawkowania. Musisz pamiętać, że nie zawsze przynoszą dziecku ulgę. Popularne preparaty na kolki wcale nie są najskuteczniejsze. Czasem trzeba poszukać przyczyny kolek, a nie ich objawów. Choć sprawa nie jest taka prosta, bo przyczyny nie zawsze da się ustalić. Sprawdź, co musisz wiedzieć o kroplach. Rodzaje kropli na kolki u niemowlaka Jednym ze sposobów walki z kolką niemowlęcą jest podanie dziecku kropel. Istnieją 3 rodzaje preparatów, które stosuje się u dzieci ciepiących z powodu kolek. Różnią się one składem, ale też działaniem. Te ostatnie, w przeciwieństwie do dwóch pierwszych wpływają na możliwą przyczynę kolek, a nie tylko na ich objawy. W aptekach dostępne są: krople na bazie symetikonu lub dimetikonu; krople zawierające laktazę; krople zawierające bakterie probiotyczne. Krople na bazie symetikonu lub dimetikonu Większość dostępnych w aptekach preparatów na problemy trawienne (nie tylko u niemowlaków, lecz także u osób dorosłych), zawiera jedną z tych dwóch substancji (np. Bobotic, Infacol, Ulgix). Również słynne niemieckie krople na kolki (Sab Simplex) oparte są na bazie symetikonu. Różnią się jedynie dawkami tych substancji aktywnych. Badania naukowe prowadzone nad skutecznością kropel z symetikonem w walce z kolką jelitową pokazują, że nie jest to najbardziej skuteczne rozwiązanie. Tego typu preparaty w niewielkim stopniu zmniejszają dolegliwości wywołane kolką. Krople zawierające enzym o nazwie laktaza Kropelki z laktazą polecane są do stosowania u niemowląt przez Polskie Towarzystwo Pediatryczne. Działają nie tylko na objawy kolek, ale przede wszystkim na ich źródło. Przyczyną kolek jest bowiem często niedojrzałość układu pokarmowego niemowlaka. Laktaza to enzym, który pomaga trawić cukier mleczny – laktozę. Laktaza wydzielana jest w jelitach. Dopóki nie są one w pełni ukształtowane, nie produkują jej w wystarczającej ilości. To z kolei przyczynia się do nielolerancji cukru mlecznego (laktozy) u maluszka. Niestrawiona laktoza zalega w jelitach, powodując problemy z brzuszkiem, takie jak: ból, wzdęcia, biegunki. Kropelki z laktazą wspomagają jelita niemowlaka w procesie trawienia laktozy (czyli cukru, który jest zawarty w mleku). Do tej grupy preparatów należą kropelki Delicol, Kolzym, Kolaktaza. Krople zawierające bakterie probiotyczne W ich składzie znajdują się bakterie probiotyczne. Według badań naukowych najlepiej z objawami kolki jelitowej u dziecka radzi sobie szczep Lactobacillus Reuteri. Pomaga jelitom odbudować ich naturalną florę. Skraca również czas płaczu niemowlaka karmionego piersią z powodu kolki o około 40 minut. Każdy rodzic maluszka z tymi przykrymi objawami wie, że to naprawdę dużo. Bakterie probiotyczne zawierają krople Diflos, BioGaia Protectis Baby, Floractin, 4 Lacti Baby. Pamiętaj: Dawkowanie kropli uzależnione jest od rodzaju preparatu i wieku dziecka. Dokładne informacje znajdziesz na opakowaniu. Zanim podasz dziecku preparat na kolki, upewnij się u pediatry, czy go poleca i czy na pewno masz do czynienia z tą dolegliwością. Jest wiele innych sposobów, które poleca się na zwalczenie kolki, należy do nich masaż antykolkowy, kangurowanie, odpowiednia technika karmienia dziecka, dbanie o to, żeby maluszkowi odbiło się po jedzeniu. Oprócz kropelek rodzice ratują się też, podając dziecku herbatki koperkowe (nasiona kopru mają działanie rozkurczowe). Zobacz też: Jak układać niemowlaka do odbicia? 8 najczęstszych powodów płaczu niemowlaka Woda koperkowa – co to takiego? Witaj na - forum medyczne portalu Możesz tu poszukać porady lekarza, laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym Padiatra forum Znajdujesz się w: » Forum » Lekarze i specjaliści » Padiatra » bol brzuszka u niemowlaka Forum mafia (3)Offline2013-05-01 23:29bol brzuszka u niemowlakaWitam Maja trzymiesieczna coreczka ma problemy z brzuszkiem. Podczas snu coreczka wybudza sie z placzem chociaz jest bardzo zmeczona. Spi 15 minut i zaczyna sie prezyc i napinac. przez caly czas slychac przelewanie w brzuszku ciagle podgina nozki i macha raczkami. Oddaje duzo gazow, robi kupy o normalnym wygladzie ale i tak nic nie przynosi ulgi. Ciagle sie napina jakby chciala oddac gazy, czasem przez sen jak jej sie uda to spi dalej ale trwa to non stop az w koncu ja ja karmie rowniez czasem widze ze cos ja boli. Ma apetyt i dobrze przybiera na wadze. Nawet podczas zabawy widac ze cos ja meczy. Karmiona jest mlekiem modyfikowanym jej rozne kropelki na kolki, zmienialismy mleko ale nic nie pomaga. USG brzuszka, ktore rowniez wykonalismy nie wykazalo nic niepokojacego. Nie ma zadnej wysypki i nic nie wskazuje ze jest alergikiem. Coreczka nie placze az tak jak to jest opisywane przy atakach kolki ale widac wyraznie ze cos ja meczy. Czy to mozliwe ze to kolkai czy moze ona trwac 24h na dobe. Bardzo prosze o odpowiedz .

ból brzuszka u niemowlaka forum